Do szklanego naczynia włożyłam na razie suszone pomarańcze dzięki którym dom pachnie już świętami. A za niedługo zamienię pomarańcze na bombki, już nawet kupiłam nowe bo w tym roku chce poeksperymentować z kolorem seledynowym i błękitnym. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Do kolekcji reniferków mają jeszcze dołączyć koledzy w kolorze czerwonym, już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam cieplutko! Sandra