poniedziałek, 3 czerwca 2013

Wiosna ach no gdzie ty?

Ależ mnie tu dawno nie było! W zasadzie to czas pozwalał tylko na podglądanie innych blogerek i czerpanie z ich cudownych projektów i inspiracji. Ale teraz obiecałam sobie że wrócę do blogowania tym bardziej że czas który teraz mamy sprzyja nowym aranżacjom, ogród nabiera barw, rozkwitają nowe rośliny.
Na dobry początek małe przemeblowanko u nas w salonie. Potrzebowaliśmy miejsca na książki naszej córci Majci więc wzbogaciliśmy salon w regał Expedit z Ikei. Model znany wszystkich ale jest tak uniwersalny że pasuje do każdego wnętrza. Nowoczesnego jak nasze ale również, z drobnymi dodatkami, do wnętrz rustykalnych czy klasycznych.
Na święta ( już nawet nie wiem które ) dostałam do męża wymarzony napis na ścianę, projektowaliśmy go sami ale widziałam już parę razy w TV że mają takie gotowce . Do tego świeży bukiet w pięknym dzbanie z Pepco i świeca w szkle. Czego chcieć więcej?





piątek, 7 grudnia 2012

Zimowe nastroje

Biało za oknem, blask świec, ChilliZet w tle- zimowe nastroje. Mimo iż nie lubię zimy to takie długie wieczory mają swój klimacik. Powolutku przystrajam już dom w świąteczne ubranka. Zaczęłam od srebrnej patery na którą położyłam szyszki i piękne reniferki.
Do szklanego naczynia włożyłam na razie suszone pomarańcze dzięki którym dom pachnie już świętami. A za niedługo zamienię pomarańcze na bombki, już nawet kupiłam nowe bo w tym roku chce poeksperymentować z kolorem seledynowym i błękitnym. Zobaczymy co z tego wyjdzie.




 Do kolekcji reniferków mają jeszcze dołączyć koledzy w kolorze czerwonym, już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam cieplutko! Sandra

wtorek, 20 listopada 2012

Otulone podusie

Wreszcie jest! Moja podusia swetrowa która zamówiłam u Lucy do niej wspaniale się komponują moje własne debiutanckie poduszki.







A tu nawet mój dog ma parcie na szkło!

Chciałam przy tej okazji podzielić się też moimi przemyśleniami. Dopiero zaczęłam moją przygodę z blogowaniem, wędruję więc po wirtualnych świecie i nie mogę się nadziwić jakie piękne ludzie ( a w zasadzie panie bo na takie blogi trafiałam) robią rzeczy, jak pięknie wyglądają ich domy czy mieszkania, ile serca w ich upiększanie wkładają.  O jakich blogach myślę i pod czyim jestem wrażeniem możecie zobaczyć na mojej liście blogów. W moich wędrowaniach natrafiłam na post o komentarzach - czy jest sens umieszczać komentarz negatywny? dlaczego zawsze są komentarze pozytywne? Oczywiście komentują osoby którym podoba się jakaś stylizacja ponieważ jest to dla nich inspirujące, daje im kopa, zmieniają coś u siebie, natomiast spotkałam się właśnie też z komentarzem negatywnym - po co?? Jeśli coś się nie podoba po co to oglądać? I komentować aby sprawić przykrość? Jakie jest wasze zdanie? Ja oczekuje wszelkich porad. pozdrawiam